Francja
Zwiedzających o zainteresowaniach historycznych zaciekawi fakt, że w murach dawnego zamku w r. 1170 odbyło się ostatnie pojednanie między królem Anglii Henrykiem II i Tomaszem Becketem. Trójskrzydlowa budowla otwiera się na taras z widokiem na Loarę. Do wyposażenia komnat należą flamandzkie tkaniny z XVI w. i renesansowe meble. Dostępne dla zwiedzających są komnaty Diany de Poitiers i Katarzyny Medycejskiej. Kaplica zamkowa została zbudowana w XV i XVI w.; sklepienie pochodzi z XVII w.
CHAMBORD
Zamek znajduje się na terenie Narodowego Rezerwatu Myśliwskiego o powierzchni 5500 ha, który otacza mur o długości 32 km. Zachodnia część parku jest dostępna dla publiczności; tu można z czterech stanowisk obserwacyjnych podglądać pasące się sarny, jelenie, dziki. Nic dziwnego, że zamiłowany myśliwy król Franciszek I właśnie to miejsce wybrał pod budowę swojego zamku. Wśród jego następców przede wszystkim Ludwik XIV urządzał tu polowania i wspaniałe festyny. Tu odbyła się też przed obliczem królewskim prapremiera molierowskiej sztuki „Mieszczanin szlachcicem" (1670).
Chambord jest niewątpliwie najbardziej imponującym zamkiem spośród łańcucha zamków nad Loarą. Żaden inny zamek nie może z nim współzawodniczyć pod względem wielkości, fantazji i ekstrawagancji. Niezapomniane jest pierwsze wrażenie, gdy zamek wyłania się zza gęstwiny lasów. Niezliczone wieże i wieżyczki, lukarny, kominy nadają mu sylwetkę zamku z bajki. Fakt, że koszt zburzenia zamku byłby większy niż zysk ze sprzedaży uzyskanego kamienia sprawił, iż Chambord ocalał podczas rewolucji. Od r. 1930 stanowi własność Państwa, które pokrywa koszty jego utrzymania.
Budowa zamku rozpoczęła się w r. 1519, komnaty królewskie były gotowe w r. 1547. Franciszek I nie dożył jednak zakończenia robót. Cesarz Karol V zwiedzając zamek w r. 1539 nazwał go „osiągnięciem ludzkiej chęci działania".
Rdzeniem zamku jest trójkondygnacjowy donżon - okrągła wieża obronna, cud techniki budowlanej. We wnętrzu mieści on słynne dwubiegowe schody spiralne, z których jeden bieg przeznaczony był dleTwchódzących, a drugi dla schodzących. Przypuszczenie, że schody powstały według projektu Leonarda da Vinci nie jest pozbawione podstaw. Schody prowadzą na taras, zwieńczony wspaniałą latarnią. Taras ten sprawia wrażenie labiryntu, gdzie można błądzić wśród ponad tysiąca wieżyczek, kominów i lukarn.